Pomnik symbolizuje wszystkie śmiertelne ofiary ruchu oporu.
31 października zapisał się jako krwawa niedziela. Niemieckie oddziały otoczyły miasto. Chodząc od domu do domu prowadzono rewizje i aresztowano wyznaczone osoby. Podczas prób aresztowania zastrzelono trzy osoby w tym por. Wacław Elertowicz "Kruk" Komendant Rejonu I Obwodu Włoszczowa, zginął także broniący się Zygmunt Kusiński „Dąb” (bojówkarz z oddziału GL „Tadka Białego”, który ranny leczył się w mieście). Podczas próby ucieczki postrzelony został Tadeusz Michalski „Wicher” żołnierz AK.
Łącznie aresztowano 70 osób, których spędzono do siedziby żandarmerii (przedwojenny budynek starostwa) i tam przesłuchiwano. Ostatecznie zamordowani kolejnych 26 osób, a ich ciała wywieziono na cmentarz żydowski i tam pochowano. Już po wojnie przeprowadzono ekshumację i wszystkie ofiary pogrzebano na cmentarzu parafialnym we Włoszczowie).
Więcej w rozdziale: Tragiczna jesień 1943 r. |