24 czerwca 1944 r.
Oddział partyzancki Antoniego Hedy "Szary" siłą trzech plutonów opanował miasteczko, wystawił ubezpieczenia i przygotował odpowiednie siły do zablokowania ruchu Niemców. W wioskach Mostki i Kleszczyny zorganizowano 20 furmanek oraz ludzi , którzy mieli wyładowywać zdobytą amunicję. Celem akcji było bowiem zatrzymanie na stacji zapowiadanego przez wywiad pociągu z amunicją. Niestety pociąg opóźniał się o ponad dwie godziny.
Zamiast niego na stacji zatrzymał się inny skład z którego wyładował się niemiecki pododdział. Doszło do starcia podczas został ciężko ranny podchorąży Józef Świerczyński "Poranek". Po wycofaniu się z miejscowości udzielono mu pomocy lekarskiej, ale mimo to zmarł.
Poległy pochowany został na partyzanckim cmentarzu koło Skarżyska. Cmentarz istnieje do dziś, ale na odnowionym grobie wkradł się błąd w dacie śmierci. Prawidłowa data to 25 czerwca 1943 r.
W odwecie za akcję Niemcy niedaleko od stacji kolejowej zamordowali w dniu 6 lipca 1944 roku 30 więźniów przywiezionych z więzienia w Kielcach.
Więcej w rozdziale: Czerwiec 1944 r. |