Wieś Krogulec liczyła podczas okupacji około 15 domostw. Leżąca na uboczu osada była ostoją partyzantów AK. Nawet dziś trudno tu trafić.
13 grudnia 1943 r.
![](/media/django-summernote/2020-06-24/96caa313-3d70-409d-84a0-f5ea0f3401d6.jpg)
Kwaterujący we wsi Józefów odział partyzancki
M.Tarchalskiego "Marcin" został zaatakowany przez Niemców. Partyzanci wycofali się do lasu i ostrzelali naciągających okupantów, co dało czas na wycofanie taborów do lasu. Ostatecznie oddział zatrzymał się przy drodze Krogulec - Zalesie, skąd wysłano patrole w teren. W tym samym czasie do Starej Wsi poszedł
ppor. Zenon Siuda „Volt” z dwoma żołnierzami. Celem wyprawy był krawiec oraz szewc. Już podczas powrotu ze Starej Wsi natknęli się na Niemców. Podczas walki polegli: strzelec
Mieczysław Pawłowski „Fala” i NN „Szary”.
Początkowo obaj pochowani zostali w lesie. Po 1945 roku "Fala" został ekshumowany i przeniesiony do rodzinnej miejscowości. W okolicach Krogulca pozostały do dziś nagrobki nieznanych żołnierzy AK. Być może jednym z nich jest prezentowany na zdjęciu (znajduje się w okolicy gdzie stacjonował oddział. Dwa kolejne znajdują się przy drodze do Krogulca.
Wiosna 1944 r.
![](/media/django-summernote/2019-03-05/04c9a8fc-f36d-4017-baf7-9303fc0bec69.JPG)
Od początku kwietnia 1944 r.
Mieczysław Tarchalski "Marcin" zaczął mobilizować do swojego oddziału partyzanckiego żołnierzy przebywających na zimowych kwaterach. Jednym z kilku miejsc gdzie oddział kwaterował bardzo często był las Krogulec gdzie pobudowano dla partyzantów szałasy.
W okolicy pogrzebano także Niemców zabitych w walce pod Olesznem, aby ślad po tym oddziale wybitym doszczętnie zaginął. Miejsce ich pochówku do dziś jest nieznane.