Budynek dworu w Faliszowicach był murowany, dość długi lecz wąski z małym gankiem. Wewnątrz była sień, jeden duży salon oraz siedem małych pokoi i pomieszczeń. Dach budynku kryty był gontem. Dookoła dworu rósł piękny park drzew lipowych a do dworu prowadziła aleja kasztanowa. Stodół było dwie, chlew i obora pod jednym dachem oraz chlewiki dla świń osobno. Po 1926 roku zarządzał dworem dzierżawca Tadeusz Jakubson, który dzierżawił również majątek w Żurawicy i Skrzypaczowicach. Foto: Tadeusz Jakubson, dziedzic dóbr Faliszowice. Rok 1939. Ze zbiorów Danuty Nadziejko
Lotnictwo niemieckie zbombardowało teren wioski i folwarku. Budynek dworu został poważnie uszkodzony i częściowo spłonął. Spłonęły również 2 stodoły i obora, zginęło około 30 sztuk bydła.
Więcej w historii: Lotnej Grupy Bojowej |