Wólka Plebańska, akcje kolejowe
Pokaż, jak dojechać

29 lipca 1944 r. 

Prawdopodobnie w tym miejscu oddział partyzancki Antoniego Hedy "Szary" przygotował akcję zatrzymania pociągu w którym był wagon z amunicją. Opanowano budkę dłużnika (na zdjęciu). Po wielu godzinach oczekiwania zatrzymano pociąg opuszczonym semaforem. Ochrona składu została ostrzelana. Niemcy stracili: 1 zabitego,1 rannego i 5 wziętych do niewoli. Cześć Niemców według niektórych relacji uciekło w kierunku wsi Wólka Plebańska.

     Po opanowaniu pociągu podjeżdżały furmanki na które ładowano amunicję i materiały wybuchowe. Zdobyto około 35 wozów z czego 30 amunicji i 5 trotylu co szacunkowo daje około 500 tysięcy sztuk naboi oraz 1,3 tony trotylu.

Więcej w historii oddziału "Szarego" w rozdziale: Lipiec 1944 r.

7/8 sierpnia 1944 r.

Około kilometr na wschód od tego miejsca, w głębokim wykopie została przeprowadzona akcja kolejowa określona kryptonimem "Mania" polegająca na równoległym wysadzeniu torów kolejowych w dwóch miejscach.

     Niedaleko stąd oddział z 1 kompanii II batalionu 272 pp AK pod dowództwem por. Henryka Wojciechowskiego "Sęk" zaminował ok 400-metrowy odcinek torów (w wykopie co miało utrudnić działania naprawcze). 

     Sygnałem do wysadzenia torów ma być odgłos równoległej akcji (wysadzenie mostu w Mroczkowie) co nastąpiło o godzinie 00.15. Akcję przeprowadzono bez problemów, a przed odejściem na torze założono prawdopodobnie miny pułapki na które miał najechać pociąg naprawczy.