Szkoła na Bzinie została zajęta przez Niemców i przerobiona na więzienie w dniu 8 kwietnia 1940 roku. Osadzeni zostali w niej mieszkańcy takich wsi jak Królewiec, Przyłogi, Strażnica, Modrzewiny i inne, aresztowani podczas obławy na oddział "Hubala". Po czterech dniach większość więźniów została zwolniona, a ponad dwudziestu pozostałych zostało rozstrzelanych. Miejsce egzekucji i pochówku pozostaje do dziś nieznane.
W czerwcu 1940 roku w szkole przetrzymywano więźniów, którzy 29 czerwca 1940 zostali wywiezieni do lasu na Brzask i rozstrzelani wraz z innymi. Łącznie na Brzasku zginęło około 760 osób.
Od początku 1943 do połowy 1944 roku, do szkoły zwożeni byli więźniowie z różnych części ziemi kieleckiej. W szkole znajdował się komisariat policji kryminalnej a później placówka Gestapo. Więźniowie byli wywożeni do lasu położonego na terenie zakładów metalowych "Werk C", gdzie byli rozstrzeliwani.