Nowy Kazanów, potyczka
Pokaż, jak dojechać

21 czerwca 1943 r.

Ksiądz Feliks Kowalik pseudonim: „Zagłoba” (na zdjęciu) na czele ok. 12 ludzi opanował majątek ziemski Zakrzówek koło Radomia gdzie rozbrojono niemiecki posterunek lotniczy przy stratach własnych jeden zabity: NN „Zygmunt”.

     Grupa odjechała z zagrożonego terenu dwoma ciężarówkami i przez Przytyk, Przysuchę i Końskie jechała prawdopodobnie do Czermna. W Nowym Kazanowie jeden z samochodów zatrzymał się w celu uzupełnienia wody w chłodnicy. Rozluźnieni po akcji dywersanci nie zachowali należytych środków bezpieczeństwa, a ich śladem od Końskich podążał motocykl z dwoma żandarmami. Stojący prawdopodobnie w tym miejscu konspiratorzy zobaczyli pościg dopiero gdy wyjechał zza zakrętu. Z odległości około 30 metrów żandarmi zasypali zgromadzonych przy ciężarówce gwałtownym ogniem. Od zupełnego pogromu uratował grupę Jan Kaim „Filip”, który leżąc na ciężarówce z przestrzelonymi nogami powstrzymywał żandarmów ogniem karabinu maszynowego umożliwiając grupie odjazd autem. W potyczce poległo pięciu żołnierzy: Stanisław Kaim, Tadeusz Stępień, Stefan Haudegen, Stanisław Idziak – obaj z Małyszyna oraz Franciszek Załęski z Radomia.