Rankiem w domu Juliana Pietraszka „Bartek” (pierwszy dom w kierunku Zagnańska) siedział Zdzisław Jaworski „Mieczysław”, Komendant Okręgu Kadry Polski Niepodległej, który mieszkał w sąsiednim domu (dziś to cztery domy dalej w stronę Samsonowa). Ok. godz 10.00 we wsi pojawili się żandarmi z wyraźnym zamiarem przeczesania okolicy. „Mieczysław” i „Bartek” opuścili dom i ukryli się w polach w kierunku na wieś Goleniawy. Ostatecznie uznając, że niebezpieczeństwo minęło Komendant postanowił wrócić do rodziny. Niestety kilku żandarmów czekało w ukryciu na jego powrót w zabudowaniach Piotra Pastuszki gdzie mieszkał. Wchodzący do zagrody Komendant Okręgu KPN został zastrzelony na miejscu. Aresztowano jego żonę, która po miesięcznym śledztwie w kieleckim więzieniu trafiła do obozu koncentracyjnego. Dwójką małych dzieci zaopiekowała się na rozkaz konspiracji gospodyni z Janaszowa, Julia Chybowa.