Gębice
Pokaż, jak dojechać

11 listopada 1943 r.

Wczesnym rankiem do wioski przybył niewielki oddział. Niemcy chcieli rozmawiać z sołtysem. Ponieważ mieszkał w innej miejscowości, natychmiast się do niego udali. Na wysokości leśniczówki w ich kierunku oddano kilka strzałów z broni maszynowej. Zaskoczeni, skierowali się do najbliższego Posterunku Policji w Pawłowie, skąd o całym zajściu powiadomili żandarmerię w Starachowicach. Reakcja Niemców była natychmiastowa. O godz. 11:30 otoczono Żuchowiec i Gębice. Wszystkich mieszkańców bez względu na wiek zatrzymano w ogrodzeniu leśniczówki. Zabudowania najpierw ograbiono, a następnie podpalono. Mieszkańców przetrzymywano, aż do zapadnięcia zmroku. Następnie zgodnie z rozkazem wyprowadzano ich w trzyosobowych grupach za budynek leśniczówki i rozstrzeliwano strzałem w tył głowy. W egzekucji zginęło według różnych źródeł od 28 do 42 osób. Ocalały tylko dwie kobiety, mieszkanki Żuchowca Antonina Kosmala i Józefa Orczyk. W ciemności Niemcy nie spostrzegli, że ich strzały były niecelne.