Chęciny
Pokaż, jak dojechać

10/11 kwiecień 1943 r. 

Chęciny zostały opanowane przez oddział partyzancki AK Mariana Sołysiaka „Barabasz”. Nie udało się wykonać wyroku na burmistrzu Józefie Baranie, ale uwolniono z aresztu kilka osób. Na zdjęciu Henryk Pawelec "Andrzej" jeden z żołnierzy oddziału.

Więcej w rozdziale: Kwiecień 1943 r.

Koniec czerwca 1943 r.

Patrol z oddziału "Wybranieccy" w składzie: Sławomir Werens "Sławek", Henryk Giżycki "Heniek" i Bronisław Sitarski "Tadek" w biały dzień wykonał wyrok na Józefie Baranie, burmistrzu Chęcin. Wyrok został wykonany na rynku miasteczka (niektóre relacje podają, że wyrok został wykonany w mieszkaniu Jana Łątki, który musiał się od tej pory ukrywać).

Więcej w rozdziale: Czerwiec 1943 r.

16 października 1943 r.

Oddział partyzancki "Wybranieccy" opanował Chęciny. Zlikwidowano trzech niemieckich agentów.

Więcej w rozdziale: Październik 1943 r.

18 marca 1944 r.

Za  Górą Zamkową (na tzw. Końskich Skałkach) w Chęcinach patrol dywersyjny Placówki Chęciny-Korzecko w składzie: Henryk Ziółkowski „Śmiały” – „Lech”, Mieczysław Woźniakiewicz „Strzała”, Mieczysław   Bielecki   „ Żwir”  i  Wiktor Gruszczyński „Kruk” uzbrojony tylko w dwie siódemki pod dowództwem „Śmiałego” rozbroił trzech podoficerów Luftwaffe udających się z Chęcin na kwatery w Podzamczu Piekoszowskim. Zdobyto 3 pistolety i 2 karabiny. 

Więcej w rozdziale: Akcje

21 kwietnia 1944 r.

Rozbrojeni miesiąc wcześniej żołnierze Luftwaffe z Podzamcza postanowili odnaleźć żołnierzy podziemia. Odwiedzili w tym celu 21 kwietnia 1944 r. Chęciny, a że był to dzień targowy liczyli na spotkanie konspiratorów. Wieczorem Henryk Ziółkowski „Śmiały” i Mieczysław Woźniakiewicz „Strzała” spotkali się na rynku przy studni. To właśnie wtedy podeszło do nich dwóch podoficerów Luftwaffe.

Więcej w rozdziale: Akcje

2 czerwca 1944 r.

W nocy z 1 na 2 czerwca 1944 r. siły niemieckie, mimo padającego deszczu około godziny drugiej nad ranem otoczyły szczelnym kordonem Chęciny. Mieszkańców wyciągnięto z domów. W efekcie niemieckiej pacyfikacji około 50 osób wywieziono do więzienia w Kielcach. Część z nich już nie wróciła. 

Więcej w rozdziale: Akcje

18 sierpień 1944 r.

Samolot aliancki skierowany z Włoch, prawdopodobnie do Warszawy, wyrzucił na łąki i pola położone w pobliżu klasztoru franciszkańskiego w którym kwaterowało około tysiąca lotników, kontenery  ze  sprzętem  wojskowym.  Przebywający   w   Chęcinach  żołnierze z Kieleckiego Pułku Piechoty nie pozwolili aby broń wpadła w niemieckie ręce.

Więcej w rozdziale: Akcje