Po walkach pod Szałasem Starym i pod Rogowym Słupem, major H.Dobrzański "Hubal" postanowił przebijać się na wschód, w głąb Puszczy Świętokrzyskiej. Przodem, w celu rozpoznania wysłano pluton Antoniego Kisielewskiego.
Oddział natknął się na Niemców rozlokowanych wzdłuż toru kolejki. Rozgorzała walka. Na pomoc Kisielewskiemu został wysłany wachmistrz Józef Alicki "Józio" z połową plutonu, Chciał obejść walczących z prawej flanki, ale natknął się na tył niemieckiej kolumny także zmierzającej na miejsce walki. Zaatakowani okupanci zajęli linię obrony. Wachmistrz podzielił jeszcze swoje siły i próbowało obejść Niemców od północy, ale manewr ten nie powiódł się bowiem napotkano silną obronę.
Ostatecznie Kisielewski zorganizował grupę szturmową złożoną z 10 żołnierzy, która po obrzuceniu granatami stanowisk niemieckich szturmem na bagnety przełamała ich linię obrony. Nieprzyjaciel rzucił się do ucieczki pozostawiając kilkunastu zabitych i rannych. Ze strony „Hubalczyków” poległ jeden z żołnierzy, kilku zaś odniosło rany. Ustąpiła także grupa, z którą walczył Alicki. W pogoni za Niemcami Kisielewski ze swoim plutonem zapuścił się daleko na południe, grupie Alickiego nie udało się już nawiązać z nim kontaktu.
Pomnik upamiętniający walkę został odsłonięty 3 czerwca 2012 r. staraniem leśników i miejscowej społeczności, a dokładne miejsce oraz historię walki opracował Bartosz Kozak. Foto ze strony internetowej: Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Dokładny przebieg wydarzeń w opracowaniu B.Kozaka: TUTAJ |